Międzynarodowa wymiana uczniów to nie tylko podróż za granicę, wycieczki i atrakcje, to przede wszystkim wyjątkowy czas spędzony z wyjątkowymi ludźmi. Początkowo nawet nie myślałam o zapisaniu się, a teraz nie wyobrażam sobie, że mogłabym nie brać udziału
w wymianie.
Nasza przygoda zaczęła się w maju, kiedy grupa niemiecka przyjechała do Polski. To właśnie wtedy poznaliśmy swoich partnerów, którzy zamieszkali w naszych domach. Porozumiewaliśmy się w języku angielskim. Przez cały tydzień braliśmy udział w projekcie „Keep the memory”, zwiedzaliśmy muzea w Warszawie i Gdańsku, a w czasie wolnym organizowaliśmy dodatkowe atrakcje dla naszych gości. Moją partnerką była Merel, z którą świetnie się dogadywałyśmy i spędzałyśmy wspaniale czas, łącząc atrakcje z drugą parą – Miriam i Aliną. Naszym niemieckim koleżankom bardzo podobało się w Polsce, smakowała im polska kuchnia i cieszyły się z atrakcji, które dla nich przygotowałyśmy (m.in. koncert Alvaro Solera w Warszawie). To był bardzo udany tydzień zarówno dla grupy polskiej,
jak i niemieckiej. Zdążyliśmy się dobrze poznać i zaprzyjaźnić. Ciężko było nam się pożegnać, chociaż wiedzieliśmy, że to jeszcze nie koniec naszej przygody.
Po czterech miesiącach przyszła pora na odwiedziny grupy polskiej w Niemczech. Wylądowaliśmy w Kolonii i ku wielkiemu zaskoczeniu nasi partnerzy czekali na nas już na lotnisku. Odbyliśmy krótką podróż pod szkołę w Schleiden, skąd odebrali nas rodzice partnerów. W rodzinie, w której miałam przyjemność gościć, atmosfera była bardzo miła. Poznałam bliskich Merel oraz jej zwierzęta. Cała rodzina dbała o to, abym czuła się jak u siebie. Udało nam się zwiedzić wiele ciekawych miejsc i zobaczyć, jak żyją na co dzień nasi przyjaciele. Pojechaliśmy do Bonn, byliśmy w sklepie Haribo – królestwie żelków, w Parku Narodowym Eifel i w Muzeum Figur Woskowych. Największą radość sprawił nam wyjazd do Phantasialand – jednego z największych parków rozrywki w Niemczech, gdzie jeździliśmy na rollercoasterach. W kolejnych dniach mieliśmy okazję uczestniczyć w lekcjach w szkole, odwiedziliśmy mini zoo oraz obejrzeliśmy wspaniałe przedstawienie w wykonaniu naszych partnerów. Weekend spędziliśmy z rodzinami, które nas gościły.
Kiedy przyszła pora pożegnania, w oczach niejednej osoby pojawiły się łzy. Do Polski przywieźliśmy mnóstwo wspaniałych wspomnień, nowe przyjaźnie i wrażenia nie do opisania. Gdyby ktoś zapytał mnie. co mi się najbardziej podobało, zdecydowanie powiedziałabym, że wspaniali ludzie, którzy mnie otaczali oraz możliwość poznania tamtejszej kultury. Wiem, że wrócę do Niemiec, że razem z Merel jeszcze się spotkamy.
Wymiana to wspaniałe przeżycie, które warto powtórzyć. To niezapomniana przygoda, która wiele nas nauczyła, pokazała, jak wiele nas łączy i że granice nie mają znaczenia. Emocje, które nam towarzyszyły, wspólne przeżycia, rozmowy… zatrzymam te wspomnienia na zawsze.
Jako grupa jesteśmy wdzięczni Stowarzyszeniu Polsko – Niemieckiej Współpracy Młodzieży za dofinansowanie projektu wymiany polsko – niemieckiej.
Agata Godlewska, klasa VIIa